Bielsko-Biała: KOD + policja = „demokratyczna pikieta”

Byliśmy dzisiaj obecni na kolejnej pikiecie KOD-u w Bielsku-Białej.

„- Po raz kolejny w naszym mieście odbyła się pikieta Komitetu Obrony Demokracji. I tym razem ciężko stwierdzić, po co spotykali się dawni przedstawiciele „koryta”. Nie wiedzieli tego sami uczestnicy manifestacji, wspominali coś o smogu, czasem o Trybunale Konstytucyjnym jednak oficjalnej wersji brakowało, podobnie jak konkretnej wiedzy. Oczywiście nie zabrakło tam nas- działaczy Obozu Narodowo-Radykalnego oraz Zadrugi. Ponownie stanęliśmy z transparentem o treści: „Tatuś w Zomo, synek w Kodzie, demokracja zawsze w modzie.” Standardowo zostaliśmy spisani przez policję, która nie potrafiła odpowiedzieć nam na jakiej podstawie nie możemy uczestniczyć w manifestacji. Zakazano nam skandować hasła, a nawet stać w pobliżu zgromadzenia. Uznano nasz transparent za obraźliwy. Postanowiliśmy wejść wśród KOD-owców i jasno przedstawić nasze poglądy. W tym czasie spotkaliśmy się z agresją organizatorów, którzy udają, że walczą o demokrację. Na koniec oficjalnie podziękowano policji, która miała za zadanie przegonić narodowców z Placu Bolesława Chrobrego. Oczywiście nie udało się tego zrobić. I kolejny raz obiecujemy,że będziemy przychodzić i głośno mówić, co uważamy o KOD-zie. Stop szkodnikom, zachęcamy, żeby w końcu wzięli się do pracy i przestali psuć opinię naszemu miastu, organizacją swoich pikiet” wypowiedź koordynator oddziału Adrianna Gąsiorek.

---

Podobają Ci się nasze inicjatywy? Wesprzyj nas

Udostępnij Tweet Udostępnij Wyślij