Marsz przeciw imigrantom i polityce Bruskiego w Bydgoszczy

Czołem Wielkiej Polsce!
Dnia 12-ego sierpnia w Bydgoszczy odbył się „Marsz przeciw imigrantom i polityce Bruskiego”, poprzedzony był on akcją promocyjną w mieście- działacze ONR-u rozstawili własne stoisko w centrum miasta oraz rozdawali ulotki, można było z nimi także porozmawiać.

O tym, dlaczego Prezydent Rafał Bruski powinien odejść pisaliśmy m.in. tutaj -> http://onrkujawy.pl/zbiorka-podpisow-petycja-s-odwolania…/

Około godziny 14:40 zebraliśmy się pod Teatrem Polskim w Bydgoszczy. Frekwencja wydarzenia była dość niska, zapewne ze względu na wakacje i datę wydarzenia (weekend). Po krótkim wstępie i przemowie organizatora ruszyliśmy bydgoskimi ulicami (Mickiewicza, Gdańska, Mostowa, aż do Starówki). W czasie Marszu głośno wyraziliśmy poglądy o Bruskim i jego pomyśle odnośnie przyjęcia uchodźców. Nie zabrakło radykalnych haseł, w tym „pozdrowień” dla Prezydenta Miasta. Kilka razy podkreśliliśmy fakt, że Bydgoszcz jest miastem nacjonalizmu. Marsz przeszedł spokojnie, ludzie z zainteresowaniem zatrzymywali się i okazywali wsparcie dla naszych poglądów. Trasę zwieńczyło przemówienie działacza ONR-u na Starym Rynku, które nawet przypadkowi przechodnie przyjęli z owacjami. Następnie, swoje przemówienie wygłosił działacz Młodzieży Wszechpolskiej, który skupił się głównie na sytuacji sportu w Bydgoszczy, zniszczonego przez Bruskiego.

Reasumując, wydarzenie przebiegło w spokojnej, aczkolwiek radykalnej atmosferze. W Bydgoszczy czuć potrzebę zmian na każdym kroku, czy to w czasie wydarzeń sportowych, czy też spaceru bydgoskimi „ulicami”, które dalej są w opłakanym stanie lub po prostu nie istnieją mimo, iż Bruski miał do dyspozycji kilkadziesiąt milionów złotych na to, aby te drogi powstały. Trzeba również przyznać, że po raz pierwszy bydgoska Policja zachowała się profesjonalnie- bez prowokacji, czy też ironicznych komentarzy i uśmiechów. Co do gorszej „lewej” strony Bydgoszczy, jak widać mimo ich śmiesznych podchodów na kilka dni przed naszym Marszem (zrywanie plakatów, prowokacje przy naszym stoisku) i bez koleżanek z Konina, czy Poznania (a nawet i z nimi), w tym mieście NIC NIE ZNACZYCIE!

Serdeczne podziękowania za wsparcie składamy: bydgoskiemu kole Młodzieży Wszechpolskiej, bydgoskiemu Oddziałowi Falangi (i ich delegacjom z Gdańska i Warszawy) jak i Narodowej Bydgoszczy. Takie wydarzenia, jak wczorajsze pokazują, iż powinno się, a nawet trzeba odkładać wszystkie sprawy dzielące nas na bok, aby żyć wspólną walką i wspólnymi celami. Jeszcze raz dziękujemy za wsparcie i liczymy na kolejne w nadchodzących miesiącach!

Bydgoszcz miastem nacjonalizmu!
CWP!

---

Podobają Ci się nasze inicjatywy? Wesprzyj nas

Udostępnij Tweet Udostępnij Wyślij