Apatia, pokolenie bez poczucia odpowiedzialności i zżerający rak konsumpcjonizmu – oto nasza generacja w pełnej oprawie. Grzechy, którym każdy narodowy radykał, każdy narodowy rewolucjonista musi stawić opór! W ramach tej odwiecznej walki przeciwko bierności i obojętności na ludzką krzywdę, pod szyldem wrocławskiego ONR-u wzięliśmy w swoje ręce problem głodnych, opuszczonych Polaków i dn. 04.09.2016r. wydaliśmy bezdomnym ponad 30l. ciepłego posiłku w postaci zupy grochowej. Z ogromną satysfakcją i wzruszeniem odbieraliśmy słowa podziękowania i patrzyliśmy na miłe uśmiechy na twarzach tych osób, ponieważ zwykle są oni wyrzucani z miejsc przestrzeni publicznej, często znieważani i wykluczani przez społeczeństwo. Ludzie ci, codziennie zmagają się z trudami dnia powszedniego – głodem i bezdomnością. Chętnych na zupę nie brakowało i nie minęło kilka chwil, a została rozdana potrzebującym. Z rozmów wynikało, że takie akcje są nie tylko potrzebne, ale ich kontynuacja jest niezbędna w perspektywie zbliżającej się jesieni i zimy.
Jako narodowi radykałowie z młotem solidaryzmu narodowego wymierzonym w system liberalnej zgnilizny i obojętności, uważamy troskę o bezdomnych rodaków zostawionych samych sobie bez jakiejkolwiek pomocy naszego państwa jako jeden z kluczowych punktów naszej działalności. To właśnie przez takie spontanicznie oddolne akcje, żyjemy w imię narodowego solidaryzmu, czyli najszczerszej miłości do rodaków. My tę akcję będziemy kontynuować na pewno, ale zachęcamy również innych do podobnych akcji w innych miastach Polski!
ONR walczy!
ONR czuwa!
ONR Wielką Polskę wykuwa!