„Nie wiem jak to jest zabić człowieka, zabijałem tylko komunistów”

22 listopada 2017 r. przypadła 15 rocznica śmierci Rafała Gan-Ganowicza, jednego z największych antykomunistów w historii. Z tej okazji działacze Brygady Lubelskiej ONR wybrali się na jego grób, znajdujący się na jednym z lubelskich cmentarzy.
Biorąc pod uwagę ilość liści leżących na płycie grobu, możemy przypuszczać, że nikt go od dawna nie odwiedzał. Po uprzątnięciu mogiły, zapaleniu zniczy i położeniu kwiatów, uczciliśmy pamięć Wielkiego Bohatera krótką modlitwą.
Rafał Gan-Ganowicz urodził się 23 kwietnia 1932 r. w Wawrze. Podczas II wojny światowej stracił oboje rodziców (podczas kampanii wrześniowej zginęła jego matka, a w Powstaniu Warszawskim, ojciec). Po wojnie młody Rafał stworzył antykomunistyczną organizację zajmującą się kolportażem ulotek i malującą napisy na murach. W 1950 r. na trop organizacji wpadł Urząd Bezpieczeństwa. Gan-Ganowicz ukryty pod wagonem uciekł do Berlina Zachodniego, gdzie wstąpił do amerykańskiej służby wartowniczej.
Po studiach oficerskich odbytych w Paryżu, walczył przeciwko komunistom w różnych zakątkach świata.
Zmarł, po długiej chorobie 22 listopada 2002 r. w Lublinie.
Swoje wspomnienia opisał w książce „Kondotierzy”.
O Rafale Gan-Ganowiczu powstał również film dokumentalny „Pistolet do Wynajęcia”.
Działacze Lubelskiego oddziału ONR, regularnie, kilka razy do roku odwiedzają grób Gana.
Cześć i Chwała Bohaterom!!!

---

Podobają Ci się nasze inicjatywy? Wesprzyj nas

Udostępnij Tweet Udostępnij Wyślij