Dzisiaj mija 74 rocznica oswobodzenia więźniów niemieckiego obozu zagłady KL Auschwitz Birkenau. Z tej okazji liczna delegacja ONR-u stawiła się w Oświęcimiu na placu Tadeusza Kościuszki, by złożyć hołd poległym, wśród których byli także polscy nacjonaliści, o czym często się zapomina.
Miejskie uroczystości rozpoczęły się odegraniem, przez orkiestrę, hymnu państwowego, następnie delegacje miejskich instytucji i zagranicznych oficjeli złożyły kwiaty pod pomnikiem Nieznanego Żołnierza. Przedstawiciele Obozu Narodowo-Radykalnego także złożyli wieńce i znicze. Po zakończeniu oficjalnej części obchodów przeszliśmy w równym szyku niosąc flagi Polski, by po kolei wyrazić szacunek i pamięć dla pomordowanych przez niemieckich oprawców więźniów przed Grobem Nieznanego Żołnierza.
Uwieńczeniem dzisiejszych uroczystości był pouczający wykład kolegi Edwina Harmaty na temat relatywizacji informacji o obozach koncentracyjnych, jakie rozsiewają polskie i zagraniczne media. Kłamliwe stwierdzenie „polskie obozy koncentracyjne” jest próbą zrzucenia odpowiedzialności ze strony niemieckiej i chęcią wybielenia historii.
Walka z tymi kłamstwami nie jest łatwa, tym bardziej gdy polski rząd ugina się pod żądaniami Knesetu i rezygnuje ze zmian prawnych, które mogłyby zapobiec tym oskarżeniom i podjąć realną walkę z kłamcami. Niestety Polska jest nadal narażona na te obraźliwe hasła, przez co nasza pozycja na arenie międzynarodowej jest osłabiona.
Zgodnie stwierdziliśmy podczas dyskusji, że potrzebna jest nieustanna edukacja o prawdziwym pochodzeniu twórców obozów zagłady zbudowanych na polskiej ziemi. Walka z dezinformacją i zakłamaniem historycznym jest niezwykle trudna, ale konieczna, szczególnie w obliczu nieudolnego rządu, który liczy się bardziej ze zdaniem izraelskich polityków, aniżeli kieruje polskim interesem narodowym.
