IV edycja „Głodnych Nakarmimy”, za nami. Przez 14 tygodni rozdaliśmy we Wrocławiu ponad 1400 litrów gorącego posiłku.
Tam, gdzie nie dociera pomoc urzędnicza, gdzie niestety często brakuje dobrej woli, aby pochylić się, nad bezdomnym człowiekiem tam musimy pojawiać się my.
Działacze z Brygady Dolnośląskiej wraz z ONR Podhale przez 14 tygodni co sobotę rozdawali ciepły posiłek w noclegowni oraz miejskiej ogrzewalni. Rozlaliśmy ponad 1 400 litrów zupy. Uśmiechy i podziękowania za smaczny posiłek są dla nas bezcenną nagrodą.
Szczególne podziękowania należą się Pracownikom z Kuchni Charytatywnej, którzy przez 3 miesiące szykowali dla nas pożywne zupy. Przekazaliśmy im serdeczne podziękowania w postaci pamiątkowego grawerunku oraz słodkich upominków.
Podziękowania również należą się Kolegom z Nacjonalistycznego Frontu Ostrów za przekazanie dużej ilości środków higienicznych, kosmetyków oraz ubrań, które zostały przekazane do noclegowni. Przekazujemy również wyrazy wdzięczności od Podopiecznych i Pracowników placówki.
Zdefiniowanie pojęcia bezdomności niewątpliwie nastręcza badaczom i socjologom coraz to nowszych problemów. Najogólniej, można ją określić jako względnie trwałą sytuację człowieka pozbawionego dachu nad głową albo nieposiadającego własnego mieszkania.
Bezdomność wydaje się szczególnie bolesnym zjawiskiem, gdyż człowiek, którego ona dotyczy, pozostając bez dachu nad głową, funkcjonuje bez przestrzeni, w której może się schronić przed trudnymi życiowymi sytuacjami. Osobie, która ma dom, bardzo trudno zrozumieć bezdomnych, a przecież jest ich coraz więcej. Dzisiaj można ich spotkać w każdym mieście; do niedawna zaś stanowili zjawisko charakterystyczne jedynie dla dużych aglomeracji. Jest to swego rodzaju znak czasu.
