Marsz Niepodległości 2021: Nacjonalistyczna kolumna

Marsz Niepodległości 2021 był wydarzeniem szczególnym. W tym roku po raz pierwszy formalnym organizatorem nie było żadne stowarzyszenie, tylko organy administracji publicznej. Dla każdego nacjonalisty przykre jest, jak gładko, z pomocą Roberta Bąkiewicza, pisowski rząd przejął ten największy w Europie patriotyczny marsz. Marsz, który w zamierzeniu miał być inicjatywą niezależną, oddolną, organizowaną przez ugrupowania narodowe. Jednak polscy nacjonaliści nie oddali tego dnia admiratorom PiS-u.

W ramach tegorocznego Marszu Niepodległości przemaszerowała nacjonalistyczna kolumna, tworzona przez działaczy ONR, Trzeciej Drogi, Nacjonalistycznego Południa, Autonomicznych Nacjonalistów, Szturmu, Niklota oraz innych ekip. W naszej kolumnie byli również nacjonaliści białoruscy, którzy będąc zadeklarowanymi opozycjonistami względem reżimu Aleksandra Łukaszenki, okazali solidarność wobec Polski, będącej obecnie obiektem wojny hybrydowej, prowadzonej przez postkomunistyczne władze Białorusi. Oprócz Białorusinów byli wśród Nas obecni tego dnia nacjonaliści z Węgier (HVIM), Włoch (Forza Nuova, Lotta Studentesca), a także przedstawiciele Holandii, Hiszpanii, USA, Ukrainy oraz Portugalii.

Nacjonalistyczna kolumna odznaczała się wysokim zdyscyplinowaniem uczestników i antysystemowymi hasłami nawiązującymi m.in. do najazdu imigrantów na wschodnią granicę Polski, problemów społeczno-gospodarczych i sprzedawczyków, którzy z największej społecznej inicjatywy organizowanej przez środowiska narodowe, zrobili cepeliany festyn poparcia dla partii rządzącej. Na uwagę zasługuje też dobrze zorganizowana, ponadorganizacyjna grupa porządkowa, która w umiejętny sposób zabezpieczała nacjonalistyczną kolumnę.

Na zakończenie Marszu każda z organizacji naszej kolumny pokazała swoje oprawy. Jako ONR wystawiliśmy baner dotyczący bezkompromisowości idei narodowej, ale również okolicznościowy transparent z życzeniami powrotu do zdrowia naszych działaczy kol. Szymona oraz Dawida. Symbolicznym banerem pożegnaliśmy również naszego ideowego brata kol. Piernika, którego nie ma już z nami, a o którym zawsze pamiętamy. Podczas Marszu zaprezentowaliśmy również w formie graficznej nasz sprzeciw w haśle „Marsz Niepodległości nie na sprzedaż”.

Rzeczą niezwykle skandaliczną, o której należy wspomnieć w kontekście tegorocznego Marszu Niepodległości, były przemówienia otwierające Marsz. Obecny włodarz tej inicjatywy rozpływał się wprost za zachwytu, dziękując rządowi Mateusza Morawieckiego i policji. Nie trzeba być wyrobionym ideowo nacjonalistą, aby zauważyć, że zarówno działania rządu, jak i też postępowanie policji jest nie tylko często wrogie wobec idei narodowej, ale i szkodliwe dla Polski. Nie sposób wymienić tutaj wszystkich tego przejawów, ale na pewno żaden przyzwoity człowiek nie dziękowałby ludziom, którzy od lat konsekwentnie robią z Polski wasala USA i Izraela, a od kilkunastu miesięcy doprowadzają absurdalnymi lockdownami i innymi rygorystycznymi obostrzeniami do destrukcji wielu sektorów polskiej gospodarki, edukacji, służby zdrowia i życia społecznego, robiąc to pod pretekstem walki z covidem.

Należy również wspomnieć, że za kadencji obecnego rządu represje wobec polskich nacjonalistów zaostrzyły się, czego przykładem może być wyrok skazujący dla dwóch działaczy ONR-u za skandowanie haseł antysyjonistycznych na legalnej demonstracji, czy też represje i ataki wobec wybitnego lekarza będącego długoletnim Oenerowcem.

Podsumowując Marsz Niepodległości z pomocą sprzedawczyków i zaprzańców, został przejęty przez System, ale jego antysystemowy charakter był zdecydowanie widoczny w nacjonalistycznej kolumnie. Pozostaje mieć nadzieję na to, że konsolidacja antysystemowych i antyliberalnych nacjonalistów będzie systematycznym procesem, odbywającym się w całej Polsce i na różnych polach, a nie tylko inicjatywą jednoczącą Nas w dniu 11 listopada.

 

Zdjęcia: Obóz Narodowo-Radykalny, Autonom.pl, Trzecia Droga

---

Podobają Ci się nasze inicjatywy? Wesprzyj nas

Udostępnij Tweet Udostępnij Wyślij