„Ceną była śmierć za wolności smak, Choć minął czasu szmat Ty pamiętaj brat,
Ceną była śmierć życie oddał dziad, 63 dni chwały nie przeliczając strat”
Dokładnie 80 lat temu w Warszawie miał miejsce wybuch Powstania Warszawskiego. O godzinie „W” – 17:00 dzieci, młodzież, dorośli, seniorzy, żołnierze podziemia, wszyscy niesieni słowami BÓG HONOR i OJCZYZNA ruszyli do walki z niemieckim okupantem. Bez ciężkiego uzbrojenia, samolotów i czołgów z myślą o wolnej Polsce. 63 dni chwały pochłonęły tysiące ludzkich istnień, które marzyły o Wielkiej Polsce…
Właśnie z tego powodu odbyła się dzisiejsza uroczystość na Placu Chrobrego organizowana przez Brygadę Górnośląską ONR-u.
Rozpoczęliśmy od wysłuchania kilku powstańczych piosenek, następnie w całym mieście rozbrzmiały syreny.
Pamięć poległych uczciliśmy minutą ciszy.
Następnie głos zabrał Kolega z ONR-u Bielsko-Biała przedstawiając referat na temat uczestnictwa dzieci oraz młodzieży w powstaniu, ukazujący ich zasługi i nieocenioną pomoc w walkach z wrogiem.
Kolejne przemówienie Kolegi z GRH NSZ „Rodzynki” można podsumować jedynie słowami „ZACHOWALI SIĘ JAK TRZEBA”.
Na zakończenie obchodów wszyscy odśpiewaliśmy Hymn Państwowy i udaliśmy się na Cmentarz na Błoniach w celu złożenia kwiatów pod pomnikiem Armii Krajowej.
Wszystkim uczestnikom wydarzenia serdecznie dziękujemy za godne uczestnictwo w obchodach 80. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.
Cieszy nas również powiększająca się z roku na rok frekwencja.
Szczególnie chcemy podziękować wspierającym nas co roku GRH NSZ „Rodzynki” oraz kibicom BKS-u.
Dziękujemy również za przybycie Kolegom z Silesian Raths Crew.
Dziś idę walczyć – Mamo!…
Dziś idę walczyć – Mamo,
Może nie wrócę więcej,
Może mi przyjdzie polec tak samo,
Jak tyle, tyle tysięcy
Poległo polskich żołnierzy
Za wolność naszą i sprawę.
Ja w Polskę, Mamo, tak strasznie wierzę.
I w świętość naszej sprawy.
Dziś idę walczyć – Mamo kochana,
Nie płacz, nie trzeba, ciesz się, jak ja,
Serce mam w piersi rozkołatane,
Serce mi dziś tak cudnie gra.
To jest tak strasznie dobrze mieć Stena w ręku
I śmiać się śmierci prosto w twarz,
A potem zmierzyć – i prać – bez lęku
Za kraj! Za honor nasz!
Dziś idę walczyć – Mamo!…
Warszawa, 31 lipca 1944 r.
Józef Andrzej Szczepański „Ziutek” (1922-1944)
CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM !!!
Filmik: