W sobotni wieczór w Krakowie, zamiast imprezowania na rynku, działacze Brygady Małopolskiej wybrali szkolenie z medycyny pola walki.
Jakie działania trzeba podjąć w pierwszej kolejności, by zwiększyć szanse na uratowanie rannego na polu bitwy?
I jak utrzymać nerwy na wodzy, gdy dookoła tryska krew, a poszkodowany wymaga natychmiastowej pomocy medycznej?
Przeszliśmy podstawowe szkolenie protokołu MARCHE:
- M (Massive bleeding): masywne krwawienie
- A (Airway): drogi oddechowe
- R (Respiration): oddychanie
- C (Circulation): krążenie
- H (Head/Hypothermia): głowa/hipotermia
Podczas szkolenia dowiedzieliśmy się, jak uciskać i „pakować” opatrunkiem ranę postrzałową, jak założyć opatrunek izraelski oraz jak założyć i poprawnie zacisnąć stazę.
Udzielanie pierwszej pomocy na polu walki to obowiązek. Ale i w codziennym życiu musimy pamiętać, że jesteśmy zobligowani do jej udzielenia.
---