Michnik nie jest tu mile widziany
Gdy Adam Michnik pojawia się w Łodzi, nie jest entuzjastycznie witany. Przybycie naczelnego kłamcy trzeciej RP, brata komunistycznego zbrodniarza, przyjaciela Czesława Kiszczaka i notorycznego alkoholika jest tak kontrowersyjne, że wymaga zaangażowania miejskiej komendy policji. Czy obecność stróży prawa jest konieczna? Być może, bo dla Adama Michnika i spółki Polacy stanowią przeszkodę i może dość ulicznych […]
więcej